sobota, 11 sierpnia 2012

Koty i ptaszki

Oj, czas najwyższy odkurzyć pajęczynki. Kilka pomysłów mi się nazbierało i w najbliższych postach postaram się je zaprezentować :) Czas jak wiecie z gumy nie jest, więc bierzmy się do konkretów!
Na pierwszy rzut idzie to co każdy choć raz na jakiś czas powinien sobie robić. Mianowicie sprawić sobie prezent, podziękować sobie samemu za coś czy w ramach urodzin lub imienin złożyć sobie życzenia. Mała rzecz, rozmyślnie dawkowana sprawia cuda (i nie mylmy tego pojęcia z zakupoholizmem)! Jaki prezent ja sobie zrobiłam? Jeszcze nie przydatny hehe, ale już szalenie cieszy moje oczy. Na pewno się przyda w niedalekiej przyszłości, więc tym bardziej cieszący. Co to? Uroczy zestaw słoiczków z pięknymi nakrętkami.


Jeszcze nie wiem co w nich zagości, może słodkie landrynki lub różne przydasie w postaci guzików czy kolorowej muliny. Czas zrobi swoje :)
 
A teraz chciałabym bardzo podziękować Maryś za inspirację i ciągłą motywację do działania. Baaaardzo dziękuję bo zabawa była przednia i efekt jak najbardziej mnie zadowalający. I na pewno na tym nie poprzestanę! Ale po kolei, o czym mówię? Ano o passe-partout własnej roboty: z tekturki i masy papierowej. Pomalowana została nie tylko tekturka, ale i ramka wieńcząca całość. 
Dziękuję Maryś :***

 Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i zachęcam do sprawiania sobie drobnych przyjemności, jak nie kupnych to samemu zrobionych. Te drugie nawet bardziej cieszą ;)

4 komentarze:

  1. Ramka wyszła świetnie! A słoiczki z ptaszkami przepiękna! Kupiony sobie prezent zawsze jest trafiony i nie ma prawa rozczarować ;D hahha Pozdraiwam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci :) Zrobiłam małe przemeblowanie na ścianie i teraz mimo, że nowy obrazek ma ciemną ramkę to tym zielonym ładnie mi rozświetliło i ożywiło kącik :D Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Dziękuję, mnie się tak spodobały, ze nie mogłam bez nich wyjść ze sklepu ;)

      Usuń